mnóstwo spraw
Czasem nie wiem w co pierwsze ręce włożyć. W domku prace osiągają apogeum - mnóstwo ludzi, zamieszania, prac nie dokończonych, decyzji nie podjętych. Coraz mniej sił na ogarnięcie wszystkiego.
Nadal planujemy pod koniec miesiąca zamieszkać. Być może nie zdążymy ze wszystkimi pracami ale mam już serdecznie dość takiej chorej sytuacji.
Pokój - gabinet - który tymczasowo będzie pokojem dzieci - skończony. Wyszedł bardzo słoneczny:
Przy okazji kupowania wyposażenia domku kupiliśmy także sprzęt meblowy na taras i ogród: do samodzielnego montażu i zaimpregnowania. Fotka zrobiona w trakcie impregnowania więc troszkę jeszcze nie skończone.
no i kominek już prawie skończony: zabrakło trochę wełny do izolacji więc brakuje przedniej ścianki. Mam nadzieję że do końca tygodnia Robert go skończy.