kolejne etapy i decyzje
Myśli się nam i działa szybciej niż posuwają się roboty na budowie. Dziś zamówiłam okna (trzyszybowe, ciemny brąz) obmiar będzie w poniedziałek a montaż, cóż ... mógłby być we wtorek - środa ale niestety musimy go przesuwać aż pokryją dach (chociaż). Jestem trochę zła że tak wolno to im idzie ale zaciskam zęby i nie marudzę. Termin mają na 15 listopada (taki wynegocjowaliśmy) po tym terminie będę odliczać odsetki karne.
Poza tym składamy wniosek na dofinansowanie solarów. Wiem że nie do końca jest to opłacalna inwestycja ale dla nas najistotniejszy jest komfort mieszkania. I chociaż wielu wylicza czas zwrotu inwestycji na 10 lat to jednak wygoda gorącej wody bez wysiłku - bezcenna.
Przygotowania do wyprowadzki trwają w najlepsze więc co chwila ujawniają się kolejne kwestie do rozstrzygnięcia. Jak wszystkim wiadomo w naszym kraju wszystko musi być zarejstrowane a biurokracja lubi pobierać kolejne bezsensowne opłaty (przerejestrowanie aut, dowody, banki, urzędy). Aby uniknąć opłat związanych z dwukrotną przeprowadzką (teraz na wynajęte a potem na swoje) zasugerowana zachętami ze strony gminy występuję o numer budynku. A potem ... może meldunek???? Od razu u siebie ... Słyszałam że niektórym ten numer się udaje. A co o tym sądzicie?