początek czyli stan -2
Postanowiłam zacząć od początku. Czyli od działki. Decyzję że będziemy się budować podjęliśmy w listopadzie 2011 roku. I od tego momentu szukaliśmy swego miejsca. Założenia były następujące: do 15 km od Słupska i do 30 tyś. - uzbrojone, minimum 1000 m. Widzieliśmy wiele działek, bardzo różnych, po bardzo różnych cenach. Niektóre bardzo się nam podobały ale wydawały się nam kłopotliwe (np. nierówny teren), niektóre były za małe, niektóre za drogie, inne za daleko. W końcu wybraliśmy działkę w miejscowości gdzie mieszkają moi rodzice (więc blisko ewentualnej pomocy). Równa, prostokątna, niedroga, sieci są już w drodze, 1200 m. Jedyne minusy to że droga wewnętrzna wspólna więc będą koszty dodatkowe (kiedyś) oraz w zasadzie brak zadrzewienia nawet na sąsiednich działkach. Wiem że dla niektórych to ostatnie to raczej plus ale ja lubię drzewa a one najlepiej chronią przed wiatrami i osłaniają przed sąsiadami. No cóż trzeba będzie trochę poczekać zwłaszcza że odkryłam na działce sosenki samosiejki więc poczatek już jest.
Kupiliśmy działkę na początku lutego 2012 roku. I przystąpiliśmy do etapu następnego.