Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

pierwsze koty za płoty

Blog:  2012tymeknasz
Data dodania: 2012-07-16
wyślij wiadomość

w srodę 4-ego koparkowy ruszył na podbój naszych ziem! I od razu pierwszy zgrzyt bo coś się wykonawcy pochrzaniło i chciał nam dom stawiać na drodze (jak przenosił wymiary to coś mu się pomyliło). Mój mąż o mało zawału nie dostał, kazał poprawiać i prawie już wyganiał wykonawcę z placu budowy. No ale jakoś się nie pozabijali i wykopy szybko zostały zrobione. I już myśleliśmy że za dwa - trzy dni wylejemy ławy ale nie. Ten nasz grunt to piach, gdy koparkowy działał to był mokry i dość stabilny ale gdy wykonawca wszedł z szalunkami to wszystko zaczęło się obsypywać. Do tego stopnia że co wieczorem było zaszalowane to rano już było połamane przez osypującą się ziemię. Dodatkowo deszcze podniosły poziom wody i pojawiła się ona w wykopie. Po kilku dniach walki wezwaliśmy znowu koparkę i odkopała brzegi na tyle aby się nie osuwały. W efekcje ławy wylaliśmy dopiero w czwartek 12-ego w fantastyczną pogodę (lało jak z cebra i co chwila była burza)

Obłęd. Ale się udało i ławy ładnie schną podlewane codziennym deszczykiem.

Przy okazji kierownik budowy okazał się coś nie do końca w porządku. Umawialiśmy się z nim że to on będzie nam przeliczał ilości potrzebnych materiałów. I już przy betonie okazało się że zabrakło 1,5 tony co nas nieźle kosztowało (bo trzeba było zapłacić za prawie pusty przewóz). Teraz też od trzech dni nie mogę doczekac się od niego ilości bloczków na ściany fundamentowe. To co wcześniej mi dał to jakaś bzdura bo na tyle ile umiem liczyć to podał mi ilość na 25m2 ściany a tych metrów mam jakieś 80. Zaczyna mnie to denerwować i zaczynam się zastanawiać nad zmianą? Tylko czy następny będzie lepszy? Ten to przynajmniej przyjeżdża i sprawdza czy wykonawca dobrze robi, podpowiada gdzie co można kupić taniej i na co zwracać uwagę. Tylko że ja nie mam czasu ani pieniędzy na jego błędy w obliczeniach.

Na dniach kupuję bloczki, papę, cement i piach i ekipa będzie mogła kontynuować robotę. Też na dniach przyjedzie ZE i podłączy licznik prądu (kabel i skrzynka już kupiona, jak licznik podłączą to wujek podłączy co trzeba), hydraulik (odnoszę wrażenie że starej daty) dziś mi da wykaz materiałów i wejdzie na budowę jak tylko ścianki fundamentowe zaczną się wznosić.

Czyli do przodu brygado!!!!blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

2012tymeknasz
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 72073
Komentarzy: 352
Obserwują: 48
On-line: 9
Wpisów: 110 Galeria zdjęć: 220
Projekt TYMEK 2 PALIWO STAŁE
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Słupsk
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 styczeń
2013 listopad
2013 październik
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67455
Liczba wpisów: 222891
Liczba komentarzy: 903276
Liczba zdjęć: 681647
Liczba osób online: 424
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria